- W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]JózefIgnacyKraszewski
MĘCZENNICY
Obrazyżyciawspółczesnego
CZĘŚĆPIERWSZNWYSOKOŚCICH
TOM I
WsalonieksiężnyEufrezjimianopodawaćherbatęByłtowieczórczerwcowydosyćgorący—
oknawychodzącenacienistyogródstarystałypootwieraneZdalaprzytłumionysłychaćbyło
gwarmiastaalestaredrzewatakosłaniałypałacykztejstronyiżtylkozodgłosumożnasię
byłodomyślaćstolicyRozrosłeichkonaryzielonymsklepieniempokrywałytrochęwilgotnyi
smutnyogródekktóremumuryzewszechstrongootaczającekradłypowietrzeisłońce
Jakontakipałacykmiałpozórdobrzezachowanejpamiątkiniezbytjużdlanowszychżycia
wymagańdogodnejWiekmusiałconajmniejupłynąćjakporazostatnimurytegogmachu
ustroiły się i odmłodziły Nosił on wybitny charakter końca XVIII wieku w którym był
przerobiony.
Teraźniejszawłaścicielkaczyprzezposzanowanieczydlafantazjijakiejśnictuodmieniać
iodnawiaćniechciałachoćzłoceniabyłypoczerniałebiałemalowaniazbrukaneastareobicia
wyblakłe
Zdawałosięjejmożeiżnieprzystałostarejrodziniewalczyćolepszązmłodymzbytkiem
naszych czasów Salon biały ze złotem z malowanymi nadedrzwiami ze zwierciadłami
wramachozdobnychzeswymadamaszkiemniegdyśamaramtowym, kilkunastu obrazami
flamandzkiejiwłoskiejszkołyzesprzętemstaroświeckimzmnóstwemfraszekwktórychsię
dawniejkochanoaktóredziśstałysięosobliwościamikosztownymi— takbyłwsobiecałyi
harmonijnyiżmimośladówjakieczasnanimzostawiłznawcysięnadnimunosili
KsiężnaEufrezjabędączmuszonazamieszkaćtudlawychowaniacórki jedynaczki, gdy raz
postanowiłautrzymaćpałacykjakimbyłstarałasięabynicwnimniestanowiłodysonansu
Więcejmożekosztowałatafantazjapańskaniżbyrestauracjabyławyniosła— lecz znajdowano
to powszechnie bardzo dystyngowanym Księżna matka z domu hrabianka pochodziła
zrodzinyktóraswegoczasuwsławiłasięswąekscentrycznościąByłotojużwekrwijej
iobyczajuzamłoduniezmiernieżywawrażliwanamiętnacierpiałaztegopowoduwiele
Pozostałojejnawetterazbliskosześćdziesiątletniej— dosyćjeszczeimaginacjiżyciafantazji
abysięnienudzićnastarośćSzczęściemdlaniejwszystkiewybrykidojakichbyjąmogłakrew
gorącadoprowadzić— stłumiłojednouczuciektórenadinnymiwzięłogórę
Zdrugiegomałżeństwaspóźnionegomiałacórkędoktórejsięprzywiązałaśleponamiętnie
gorącotakżedlaniejiniątylkożyła
PrzyczyniałosięmożedotegoiżksiężniczkaJadwigaprzyszłanaświattakwątłatakbiednaiż
zpoczątkuwątpionooutrzymaniujejprzyżyciuZnadzwyczajnymistaraniamiikosztemudało
siędzieciętobezsilnetrochęułomnewychowaćWożonojądopiaskównadmorskichdo
powietrza odżywiającego na słońce życiodawcze na mleko karmiące po całym świecie
iksiężniczkaJadwiganareszcierozwinęłasięchoćsłabiutkadelikatnawątłabezkrwista
rozpieszczonazjednymramieniemniecooddrugiegowyższym— obiecującjużzdaniem
doktorów i wypięknieć i sił nabrać byleby się jej w ni- czym nie sprzeciwiano — bo
najmniejszegonieznosiłapodrażnieniaamałanieprzyjemnośćoddziaływałazaraznastanjej
zdrowiaistawałasięgroźnąwnastępstwy
Staraniemmatkinieustannymbyłoczuwaćażebyuśmiechnieschodziłzjejbladejtwarzyczki
by miała wszystko czego tylko zażądać mogła Dziecię tak na ręku noszone osłaniane
chuchanemusiałouczućsiępaniąimimoprzywiązaniadomatkiwyrosnąćnatyrana
OczekiwanonaherbatęWsalonielampazzielonąosłonkąpaliłasięjużnastolikuchociaż
przezoknawpadałjeszczeblaskdniaschyłkuoilegodrzewaosłaniająceoknadopuszczały
Wfotelusiedziałaksiężnamatkanaktórejmimobardzostarannego strojuitroskliwości
opowierzchownośćmałoznaćbyłodawniejsławionąpiękność
Pomarszczonaizżółkłatwarzstraciłarysyodznaczającejąioczytylkoczarneiżywemówiące
niepostradałyblaskuUstaginęływfałdachapoliczkichudośćzeszpeciłaMałegowzrostu
prostosiętrzymającazezbytmłodymidoswejtwarzyruchamiksiężnamatkabyłaruinąktóra
siękazałaburzliwejprzeszłościdomyślećTrudnojejbyłodługospokojniewjednymmiejscu
usiedziećporuszałasięciąglerzucałarękamisobątrzęsłagłowąaoczyjejbiegającdokoła
wracałycochwilakucórceŚledziławniejnajmniejszewrażeniausiłującodgadnąćcoje
spowodowałoinieustannerzucającpytania
KsiężniczkaJadwigasiedziałanakanapiewspartanarączcebiałejtrochędługiejchudawej
nieładnejleczwypieszczonejjakonaNiebyłapięknąalewłaśnieznajdowałasięwtejczęsto
prędkoprzemijającejżyciachwilcegdymłodośćopromieniaiwdziękiemswymzłocinawetto
copięknymbyćniemoże
Twarzyczka blada, żółtawaprzezroczystejcerytrochęzanadtoprzedłużonazczołemzbyt
wysokim, z no- skiemkształtnym— wydawałasięstarsząniżmiałaprawoUstaszerokie
zaciśnięte odznaczał wyraz energiczny samowolny despotyczny niemal Oczy w pięknej
oprawie, ciemnenieoznaczonejbarwypatrzyłyrazemśmiałojakośismętnieKształtypostaci
niewypełniłysięjeszczebomożesięnigdyzaokrąglićniemiałyleczokrywałajeskóra
delikatnaamaleńkiejułomnościdziękisukienkomiróżnymśrodkomdopełniającym, wcale
widaćniebyłoŚredniegowzrostusłuszniejszaodmatkiksiężniczkaJadwigamiaławiele
dystynkcji w ruchach i choć niepiękna czyniła wrażenie oryginalnym twarzy wyrazem
Młodziuchnazdawałasięniemalstarątaksiebiebyłapewnaiodważniewświatinaludzi
spoglądała
Własneupodobanieitroskliwośćmatkiczyniłyjąelegantkąastrójpowszedniidomowybyłtak
wykwintnyiżdlajejwiekuzdawałsięniestosownymIonczyniłjąstarsząniżbyła
KsiężniczkaniemiałalatdwudziestuUbraniedomowebyłojedwabneobszywanekoronkami
przystrojonedozbytkunaszyiłańcuszekimedalionnachudychrękachbransoletynapalcach
dużorozmaitychpierścieniwreszcieutrefieniewłosówdosyćubogorosnących— mogłona
pierwszyrzutokaomylićikazaćsiędomyślaćmłodejmężatkiŚmiałośćteżiswobodaktórych
obecnośćmatkiniehamowałaprzyczyniałysiędozłudzenia
Opróczdwóchpańzktórychrzeczywiścieniewiedziećktórąbyłonazywaćgospodynią—
mężczyznawwiekuznajdowałsięwsalonieimłodzieniecktóregozarazzaprezentujemy
StarszyksiążęMarcinzupełniesiwytrochęłysymiałfizjognomięprzyjemnąiłagodnąnicnie
znaczącąoczypiwneniewielkieustawygiętestereotypowymuśmiechemwąsikmałyna
zwierzchniejwardzektórybyłprzeznaczonyabytwarzydodaćenergiiipowagibonatychjej
zbywałoubranymimowiekustarannieczystoniebezsmakufigurkąswąicałąosóbkąmiłe
czyniłwrażenieZtytułemczybezniegokażdywnimczułjednąztychistotbiernychktóre
wwielkirachunekżyciaspołecznegoniewchodząniedobijająsięstanowiskizaspokajajątym
coimBógdałkupującpowolnościądlawszystkichnadwszystkoimmiłyspokój
Byłtojakiśstryjksiężniczkiwybranydlatychswychujemnychprzymiotównaopiekuna przez
księżnęEufrezjęażebyjaknajmniejjejzawadzał
PierwszytorazktośksięciaMarcinabrałtaknaserioipodnosiłgodogodnościoktórąsięnigdy
niedobijałDziwiłsięwyborowikuzynkileczodrzucićgoniemógłaobowiązkiswespełniał
ztakimzaparciemsięwłasnychprzekonańiżksiężnamatkaodchwalićsięgoniemogła
KsiążęMarcinniebyłmożeumysłowotakupośledzonyjaksięwydawałleczpożwawo
spędzonejmłodościiróżnychprzejściachdoszedłdotejzasadyżezludźmionic sięspieraćnie
wartonajwygodniejjestpotakiwaćuśmiechaćsięiżadnejnigdywalkinierozpoczynać
KsiążęMarcinteżmilczałnajczęściejmiałdarsłuchaniawielkisłuchałinteligentnieipotakiwał
w miejscu, trafnie, z rozmaitymi stopniowaniami, cogadułówuszczęśliwiałoNazywanogo
skąpymwistociebyłoszczędnyapróżnościmiałtakmałożenigdydlaniejgroszanie
poświęcałWchwiligdygowsalonieznajdujemyoczekującegozinnyminaherbatę— siedział
ztwarzązwróconądostarejksiężnyzatencjąwielkąiobrachowanymkierunkiemoczuktóre
znajwiększąłatwościąmogłysięprzenieśćkuksiężniczceJadwidze
Czwartymiostatnimwsaloniebyłmłodzieniectakpięknyżegdybynawetobliczejegonie
miałonasobiedobitniewyciśniętegopiętnainteligencjirozwiniętejszczęśliwie— musiałby
zwrócićoczynasiebieSłusznybrunetzbudowanyjakposągApollinakształtnyzwyrazem
wielkiej, arystokratycznej dystynkcji — niemiałskazyniemiałjednegorysudysharmonijnego
Natura tworząc nawet takie arcydzieła bardzo często przez ironię jakąś czymś oznacza
ułomnośćludzkąNiekiedyjesttoplamkazaledwiedostrzeżonaajednakwielkiegoznaczenia
Wsiedzącymskromnienatrochęwcieńodsuniętymkrzesełkumłodzieńcunajbystrzejszeoko
nie mogłobybyłodostrzecniccobyodniegozrażałoirozczarowywało
Dotejpięknościfizycznejnadzwyczajnejuderzającejktórąpodnosiłotożewłaścicielnie
zdawałsiędoniejprzywiązywaćwagi— dodaćpotrzebatenpromyknaczoletenogieńw
oczachktórypięknościdodajeblaskuiwdzięku
Chłopakubranybyłbardzo skromnieczystozangielskąprostotąleczsmakownieSukniemiał
czarnebieliznęniepokalanejświeżościinajmniejszejbłyskotkinasobieZmiejscajakie
zajmowałopodalniecoodtrzechosóbskładającychkółkozawartewnosićbyłomożnaiżdo
niego właściwienienależałizajmowałtupodrzędnejakieśstanowisko
Pomimooznajmionejherbatynajednejręcemiałjużwłożonąrękawiczkęitrzymałkapelusz
jakbysięgotowałdowyjścia
Niktnaniegoniepatrzałaniwyzywałdorozmowyktórasiętoczyłatakswobodniejakgdyby
gotuniebyłoKsiężnamatkaopowiadałacośkuzynowiksiężniczkaJadwigapogrążonabyła
wjakimśdumaniuprzerywanymniekiedydodatkamiktóredorzucaładopowieścimatki
książęMarcincałybyłzatopionywsłuchaniuuśmiechałsięiporuszałdowodzącżepilno
zwracauwagęinadzwyczajsiębawitymczymgoczęstowano
Jedna tylko księżniczka Jadwiga kiedy niekiedy nieznacznie oczkami biegała w stronę
młodzieńcazatrzy- mywałananimwzrokznaczącoijakbysamanasiebiegniewnaodwracała
goszybkobypochwilceznowuspojrzećnamilczącegogościa
Czyoczyiwejrzeniaichsięspotykałytrudnobyłoodgadnąć— księżniczkawyraźniestrzegła
siębyniebyćwyśledzonąipochwyconąnauczynkuMłodzieniecniekiedydrgałspuszczał
źrenicenakapeluszpodnosiłjetoczyłoczymaposaloniezdawałsiępomieszanyiwprędce
odzyskiwałpanowanienadsobą
GratatrwaładosyćdługogdywreszciepodniósłsięzkrzesłaizdawałchciećpożegnaćWtej
chwiliksiężniczkapostrzegłszytenruchzwróciłasięśmiałoipotrząsłszygłówkąodezwałasię
półgłosem
— Siedźpan!
Posłusznygośćzarumieniwszysięniecousiadł— aksiężnaktóradosłyszałarozkazwydany
przezcórkęmiałasobiezaobowiązekurzędowniegopotwierdzićiprędkododałatonem
suchym, prawie niegrzecznym:
— Zostańpannaherbatę
NaepizodtenpodrzędnegoznaczeniaksiążęMarcinniezwróciłuwagi
Księżniczkajakbychciaławystąpienieswezagładzićjużanipatrzałanamłodzieńca
Wtemdrzwisięotwarłydosalonikubocznegowktórympodanoherbatękamerdynerwszedł
aksiężnamatkapodałazkrygiempociesznymrękękuzynowiKsiężniczkawstałapowoli
ociągającsięniechętniezkanapyspojrzałanasukniępoprawiłacośkołoniejrzuciłaokiemna
powstającegoteżgościaiposzłazamatkąprzodemniepodającmurękiOparękrokówdopiero
zaniąstanąłzaproszonytrzymającsięumyślniezdalaKsiężniczkaszłatakwolnożematkajej
miałaczaszasiąśćdostolikagdyonaiidącyzaniąjeszczesięznajdowali w pierwszym salonie.
Paręrazyobróciłasiępannakugościowiwmilczeniuwlepiającwniegooczyzwy- razem takim,
ztakąuporczywościąjakichprzymatceniemiałyTenwzrokpociągającyzamiastgoośmielać
zdawałsięprzestraszaćcowidzącksiężniczkazatrzymałasięiwciążpatrzącwoczyrzekła
głosempełnymznaczenia
— ProszękonieczniejutrootentomMickiewicza— bardzoproszę
Skłoniłsiępowołany
— Panmniemasztrochęzadzieckoirobiszwybórktóregojanielubię
Uśmiechnęłasiędziwnieiszepnęła
— Jawszystkoczytamwszystkonawetczegobymniepowinnamożeniecierpiętajemnic
— chcęznaćżycie!!
Przyłożyła rękędoustuśmiechnęłasięsmutnie leczspostrzegłszyże matkaodstolika
herbacianego niespokojnekuniejrzucaławejrzeniadałaznakgłowąmłodzieńcowiiposzłado
herbaty.
Tuonamiejsceswezajęłaprzymatcegdybardzozmieszanygośćjaknajskromniejszesobie
wybrałprzykońcustołuMatkapopatrzałananiegonacórkęidalejprowadziłarozmowę
zkuzynemdoktórejwesołoiśmiałoprzyłączyłasięksiężniczkaJadwiga
PrzyherbaciegośćówktóregotuzwanopanemCelestynemzachowałsięmilczącoijak
przystałokomuśktóryjestzaledwieprzypuszczonydo— wyższegotowarzystwa
Nikt go nie zagadnął tylko oczy księżniczki Jadwigi ciągle prześladowały a że siedziała
naprzeciwchoćdalejtrochęłatwojejbyłoniepostrzeżonejprzezmatkęprowadzićdalejtę
niemąrozmowę
[ Pobierz całość w formacie PDF ]zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl