- W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]Karl Jaspers
Autorytety
Sokrates, Budda, Konfucjusz
Jezus
Przełożyli Przemysław Bentkowski i Robert Flaszak
SOKRATES
Źródła: Platon (przede wszystkim: Obrona Sokratesa, Kriton, Fedon, Uczta, Fajdros, Teajtet — i
wczesne dialogi). Ksenofont {Wspomnienia o Sokratesie, Uczta, Obrona Sokratesa). Arystofanes
{Chmury). Arystoteles {Metafizyka).
Literatura: Ivo Bruns. Edycja Meyera (IV, s. 427 i nast., s. 435 i nast.). — Heinrich Maier. Stenzel.
Werner Jaeger.
Gigon.
1. Dane biograficzne (469-399): Ojciec Sokratesa był kamieniarzem, a matka akuszerką. Nie był on
wszak szlachetnie urodzony, choć był obywatelem Aten. Niewielki spadek i zasiłki państwowe
udzielane wszystkim Ateńczykom (zapomogi teatralne itp.) zapewniały mu, przy skromnym trybie
życia, materialną niezależność. Wypełniając obowiązek żołnierski, walczył jako hoplita w okresie
wojny peloponeskiej w bitwach pod Delion i Amfipolis.
Wywiązywał się z obowiązków politycznych, przewodnicząc Radzie w roku 406; bronił prawa,
występując przeciw żądaniom rozwścieczonego tłumu stracenia wodzów bitwy u wysp Arginuz.
Nigdy nie zabiegał jednak o zdobycie znaczącej pozycji państwowej czy wojskowej.
Zona Sokratesa — Ksantypa — nie odgrywała w jego życiu ważniejszej roli.
Co ciekawe, znamy wygląd Sokratesa; jest pierwszym filozofem, którego poznajemy w jego
rzeczywistej postaci.
Był szpetny, miał wyłupiaste oczy. Zadarty nos, grube wargi, krępa budowa ciała i wielki brzuch
upodabniały go do sylenów i satyrów. Cieszył się żelaznym zdrowiem, z łatwością znosił przeto
trudy i zimno.
Sokratesa znamy jako człowieka starszego, o jego młodości nie wiemy w zasadzie nic. Dorastał w
Atenach, które po wojnach perskich przeżywały okres rozwoju, były bogate i potężne. Kiedy
wybuchła nieszczęsna wojna peloponeska (431 rok przed Chr.), miał prawie czterdzieści
lat i dopiero wówczas stał się postacią powszechnie znaną.
Najwcześniejszym udokumentowanym przekazem są wyszydzające go Chmury Arystofanesa (423
rok przed Chr.).
Był świadkiem upadku i katastrofy Aten (405 rok przed Chr.). Siedemdziesięcioletniemu
Sokratesowi [demokratyczna] społeczność ateńska wytoczyła proces, oskarżając go o bezbożność.
Zmarł w 399 roku przed Chr. po wypiciu cykuty.
2. Jego rozwój duchowy możemy prześledzić jedynie pośrednio. Sokrates znał filozofię naturalną
Anaksagorasa i Archelaosa, był świadkiem powstania sofistyki, którą zgłębił. Obie mu jednak nie
wystarczały — filozofia naturalna nie mogła przyjść z pomocą ludzkiej duszy, sofistyka zaś swą
metodą kwestionowania mogła osiągnąć wiele, ale zaprzeczała wszystkiemu, co zostało uznane
w tradycji za pewnik, bądź błądziła w nowej, iluzorycznej wiedzy. W tej burzy intelektualnej nie
znajdował Sokrates żadnej nowej, zadowalającej teorii czy metody.
W pewnym momencie musiał się dokonać w Sokratesie zwrot. Gdy uświadomił sobie, że dla
poszukiwań odpowiedzi na istotne pytania filozofia naturalna jest bezwartościowa, a sofistyka
destruktywna, zrozumiał, że prawda nie jest określoną odrębnością. Stał się świadom swego
powołania, boskiego nakazu. Będąc go pewnym na wzór proroków, w przeciwieństwie do nich
niczego nie głosił. Nie przekazywał ludziom poleceń bogów. Nakazem Sokratesa było wspólne
poszukiwanie z drugim człowiekiem — nieustępliwe zapytywanie, przetrząsanie każdej kryjówki;
nie żądał on przy tym wiary w cokolwiek lub w niego samego, ale wymagał myślenia, zadawania
pytań i podejmowania prób, które pozostawiały jednostkę zdaną na siebie. Poznanie prawdy i dobra
zależy wyłącznie od usamodzielnienia, zatem tenże sposób myślenia musi przyjąć najpierw on sam
— ten, kto chce kierować się prawdą.
3. Dialog: Dialog był dla Sokratesa fundamentalną rzeczywistością jego życia: dyskutował z
rzemieślnikami, mężami stanu, artystami, sofistami i heterami. Jak wielu Ateńczyków, życie
spędzał na ulicy, na rynku, w gimnazjach, uczestnicząc w ucztach. Było to życie wypełnione
rozmową z każdym. Forma tego dialogu miała dla Ateńczyków nową jakość, była zupełnie
niezwykła, poruszająca, niepokojąca, sięgająca najgłębszych obszarów duszy. Jeśli rzeczywistość
rozmowy była dotąd sposobem życia wolnego Ateńczyka, to teraz — jako sokratyczna
metoda filozofowania — stała się czymś innym.
Z natury rzeczy była czymś nieodzownym dla samej prawdy, która odsłaniała się przed jednostką za
pośrednictwem drugiego człowieka. Aby zyskać jasność myśli, Sokrates potrzebował ludzi i był
przekonany, że oni (przede wszystkim młodzież) również go potrzebują. Sokrates pragnął
wychowywać.
Wychowanie nie jest dla niego przypadkowym procesem wywołanym przez wiedzącego w
niewiedzącym, ale jest żywiołem, w którym jednostki, dochodząc wspólnie do prawdy, osiągają
samopoznanie. Młodzieńcy pomagali mu, jeśli on chciał im pomóc. Odbywało się to metodą
odkrywania problemów w rzeczach na pozór oczywistych, pobudzania wątpliwości, zmuszania do
myślenia, uczenia poszukiwania, stawiania pytań i nieuchylania się przed odpowiedziami, na
gruncie podstawowej wiedzy, że to prawda łączy ludzi. Na tym fundamencie powstały po śmierci
Sokratesa dialogi pisane prozą o charakterze lirycznym, których mistrzem został Platon.
Sokrates nie występuje przeciwko całemu ruchowi solistycznemu, jak później Platon — nie tworzy
politycznego ugrupowania, nie propaguje swych idei, nie broni ich, nie zakłada
zinstytucjonalizowanej szkoły filozoficznej.
Nie formułuje programu reformy państwa ani systemu wiedzy. Nie występuje na forum publicznym
i nie uczestniczy w wiecach. W Obronie stwierdza: „zawsze zwracam się do jednostki" i
natychmiast to ironicznie uzasadnia — nie jest bezpieczne życie tego, kto otwarcie i uczciwie
występuje przeciw tłumowi. A zatem ten, kto pragnie być obrońcą słusznej sprawy i chce się choć
jakiś czas ostać, musi ograniczyć się do kontaktów z indywiduami. Możemy to rozumieć w
szerszym kontekście: fałsz aktualnego ustroju politycznego — obojętnie, czy dotyczy on porządku
demokratycznego, arystokratycznego, czy tyranii —nie może być usunięty działaniami o
charakterze politycznym.
Warunkiem poprawy jest wychowanie jednostki poprzez samodzielne kształtowanie charakteru, aby
na drodze poznania, które jednocześnie jest wewnętrznym działaniem, i poprzez wiedzę, która jest
cnotą, urzeczywistniła się istota człowieka. Kto staje się prawym człowiekiem, ten staje się zarazem
prawym obywatelem.
Ponadto chodzi o samą jednostkę, niezależnie od jej sukcesów i wpływów w państwie.
Niezależność tego, kto panuje nad sobą (eukrateia), i rzeczywista wolność dojrzewająca wraz ze
zrozumieniem stanowią ostateczny grunt, na którym człowiek staje przed bóstwem.
4. Istota sokratejskiego życia: Jeśli filozofia jest „nauką", Sokrates nie jest filozofem. W kontekście
dziejów filozofii greckiej, rozumianych jako historia spekulatywnych stanowisk, nie ma dla niego
miejsca. Filozofia sokratejska to podążanie-w-myśleniu [das Auf-dem-Wege-Sein im Denken] z
towarzyszącą mu wiedzą niewiedzy.
Tłumacz skorzystał z tekstu: Platon, Obrona Sokratesa, przełożył Władysław Witwicki, w: Platon,
Uczta, Eutyfron, Obrona Sokratesa, Kriton, Fedon, PWN, Warszawa 1984.
W przypadku cytatów niezgodnych z przekładem na niemiecki pozostawiamy przekład
odpowiadający niemieckiemu tłumaczeniu. [Przyp. tłum.]
Sokrates zna granice, gdzie kończy się dowodzenie, a ostaje się w jasnym blasku substancja we
wszelkim zapytywa niu, z której może on czerpać.
Substancją jest pobożność Sokratesa, żywiąca się, po pierwsze, nadzieją, że prawda objawi się w
obliczu niewzruszonych pytań i w obliczu uczciwej świadomości niewiedzy unaoczni się potrzebna
do życia mądrość. Po drugie, wyraża się ona wiarą w bogów i boskość polis. Po trzecie zaś,
przemawia ona przez Daimoniona.
Po pierwsze: Kiedy w dialogu Platona Menon rozmawia z Sokratesem o cnocie (arete), zapędzony
pytaniami Sokratesa w ślepy zaułek mówi: „[Zanim Cię spotkałem, Sokratesie,] słyszałem, że i sam
pogrążony jesteś w wątpliwościach i innych doprowadzasz do zwątpienia... zaczarowałeś mnie i
opętałeś jakimś magicznym napojem, tak że stałem się pełen wątpliwości... zdajesz się tak z
wyglądu, jak i pod innymi względami, zupełnie podobny do tej płaskiej ryby morskiej zwanej
...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl