- W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]Jan Kochanowski – wybrane pieśni, treny i fraszki.
Pieśni Jana Kochanowskiego:
IX - utwór ten zaliczany jest do gatunku pieśni biesiadnych; widoczne są w niej inspiracje Horacym. Poeta, jak wiadomo przedstawiciel uważał, iż potęgą i silą jest rozum ludzki. Rozum ludzki wolny jest nawet od niekoniecznie słusznych wpływów teologicznych.
Pieśń IX (nr 2) - poeta mówi, że człowiek jest jednostką która nie ma żadnego wpływu na swoje życie, na los jaki nim kieruje. Głównym i najważniejszym konstruktorem świata jest , to on zna przyszłość każdego zna. Dlatego człowiek rozumny powinien jak najmniej przywiązywać się do rzeczy materialnych tego świata. Kochanowski był wyznawcą filozofii stoickiej i epikurejskiej. Uważał, że człowiek musi we wszystkim odnaleźć "złoty środek", umiar we wszystkim.
R E K L A M A
" - co oznacza "nie wszystek umrę". Nawet jeśli jego życie będzie zbliżało się ku końcowi, on sam dzięki warcholstwo, nie przejmowanie się losami Polski. Każdy człowiek powinien być przywiązany i oddany własnemu krajowi. Nawet jeśli w walce o niego będzie musiał poświęcić wszystko co posiada, nawet własne życie.
"Pieśń świętojańska o Sobótce" - utwór jest jednoznaczną pochwałą życia w bliskości z naturą, na wsi. Przyroda sprawia, że człowiek może żyć jak w raju, . Kochanowski w pieśni opisuje wszystko to co go otacza - , lasy, pola ... Ponad to Kochanowski jest przekonany, że życie na wsi ma swoje uroki - zapewnia spokój, odpoczynek. Człowiek uprawiając swoją ziemię może żyć dzięki swoim plonom - a to sprawia mu dodatkowe szczęście i radość.
Treny Jana Kochanowskiego:
V - utwór uznawany jest za jeden z najpiękniejszych liryków żałobnych w polskiej. Zmarłe dziecko poety - Urszulka, porównana jest do młodej gałązki oliwki, którą przedwcześnie ściął niedbały ogrodnik. Ojciec - Kochanowski, nie może zrozumieć odejścia tak młodego dziecka. Poeta uskarża się na Persefonę, która rządzi mrocznym światem zmarłych. Ma jej za złe, że teraz tak bardzo musi cierpieć.
Tren I - Kochanowski mówi o swoim bólu, nic nie jest w stanie go ukoić. Zwraca się z prośbą do Heraklita - antycznego myśliciela i Symonidesa - antycznego, aby pomogli mu znieść ten trudny czas po stracie córki. Mówi, że Urszulkę zabrała nie pobożna, gdyż targnęła się na tak młode życie, tak niewinnego dziecka. Kochanowski nie widzi dla siebie żadnego ratunku, nie może tego zrozumieć. Traci ochotę do życia.
Tren XI - poeta wyznaje, że zachwiały się wszystkie ideały w które tak mocno wierzył, które wyznawał. Wątpi w założenia filozofii stoickiej i epikurejskiej. Nawet rozum, potęga wszystkiego, wydaje się być teraz bezsilny. Życiem człowieka rządzi ślepy los. A kim jest człowiek? To tylko marionetka, kukiełka w rękach Boga.
Tren X - poeta w niczym nie widzi sensu. Pragnie odnaleźć swoje dziecko - w raju, w zaświatach, w Hadesie... Znowu pojawia się zwątpienie w filozofię stoicką. Kochanowski jest przygnębiony, gdyż zrozumiał, że człowiek próbujący przez całe życie zdobyć jak najwięcej wiedzy, w sytuacji utraty życia staje się bezsilny, nic nie może zrobić. Mądrość okazuje się nie być żadną cnotą, zaletą. Do niczego się wówczas nie przydaje. Utwór wyraża osobistą klęskę Kochanowskiego.
Tren VI - pojawia się przyrównanie zmarłej Urszulki do wybitnej poetki greckiej Safony. Należy pamiętać, że poeta wierzył iż Urszulka posiada talent poetycki, że kiedyś zostanie jego następczynią. Wszystko zaprzepaściła jej śmierć.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl