[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Jacek Kaczmarski - Dzieci Hioba�y�y przecie� dzieci Hioba bogobojnie i dostatnio a dSiedmiu syn�w jak te sosny, siedem c�rek jak te brzozy a ESzanowa�y swego ojca i kocha�y swoj� matk� a d�y�y w zgodzie z ka�dym przykazaniem bo�ym EA tej nocy b�ysk i grom a dRun�� ich bezpieczny dom a dI na g�owy spad� lawin� g�az�w grad a d C d aDnia nie ujrzy wi�cej ju� a dSiedem sosen, siedem brz�z a dJednej nocy ca�y las utraci� �wiat a d C d a GZa t� ojc�w nadgorliwo�� C DW wierze w wy�sz� sprawiedliwo�� C GKt�ra ka�e ufa� w dobra tryumf nad z�em F EZa lojalno�� i pokor� C GI za �ask minion� por� C GZa niewiar� w �wiat za progiem kt�ry jest a F EZa ten zak�ad diab�a z Bogiem F ECzyj silniejszy b�dzie ogie� F EDzieci Hioba, Dzieci Hioba a CIdzie kres G a�y�y przecie� dzieci Hioba na nadziej� w przysz�o�� roduSiedmiu syn�w jak te miecze, siedem c�rek jak te r�eNie zazna�y w swoim �yciu smaku krwi ni smaku g�oduI kto tylko �y� szcz�liwy los im wr�y�A tej nocy grom i b�ysk�pi�cych pozamienia� w nicBo�y �wit ogl�da� ju� dymi�cy gruzPatrzy� nieomylny katJak lito�ci� zdj�ty wiatrBogobojny lament Hioba w niebo ni�s�Za ten zak�ad Boga z biesemW zgodzie z waszym interesemCho� ostrzega was jak mo�e zmys��w pi��Za ten zak�ad Boga z czartemO kolejn� dziej�w kart�I za kija ko�ce oba za zwyk�ego �ycia ch��Za to czego nie ujrzycieBo si� wam odbierze �ycieDzieci Hioba, Dzieci HiobaIdzie �mier[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

slaveofficial.keep.pl