Menu
+ - W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.+ Józef Maria Bocheński - Podręcznik mądrości, 3-Filozofia, religia, FILOZOFIA, LOGIKA FILOZOFICZNA, Józef Maria Bocheński+ Jacek Szlachta polityka regionalna wykłady, Gospodarka Regionalna Szlachta+ Jakubowski Daniel - Policja a dostęp do bilingów, 001-06-2 JEDNOSTKI ORGANIZACYJNE POLICJI OD 01.08.1990, WSPol SZCZYTNO, 2008.12.02 WSPol Szczytno Reakcja Policji na wykroczenia 2008r+ Jacek Malczewski i symboliści. Obrazy Kultury Polskiej Krzysztof Stępnik red., !!! ART (Sztuka) Newest, Kultura i sztuka+ Jacek Filek - Etyka jako wiara w dobro, Etyka i Filozofia, Etyka+ Jacek Bolewski ks. - Prosta praktyka medytacji, AFIRMACJE,WIZUALIZACJE, MEDYTACJE, Sen, Aura, Medytacja, Hipnoza+ Jacek Kurczewski - Socjologia pojednania, Socjologia+ Jacek DoboszUklady automatycznej regulac, MiBM, semestr VI, Automatyka+ Jacek Bartyzel - Oskarżam!, Nauki społeczne, Politologia, Politologia(1)+ Jacek Soplica – patriota, Wypracowania, Romantyzm, Rozprawki romantyzm
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcocksparrer.xlx.pl
w3c
|
|
- W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]Jacek Kaczmarski - DylematW tej kamienicy, w kt�rej syn m�j razem ze mn� �y� d F C dDrewniane schody, brudne �ciany, kibla biel C FMieszka� przez �cian� jaki� podejrzany dla mnie typ B C dNo, ale ja by�em w AK, a on w AL. B A dNa schodach mijali�my si�, nie m�wi�c sobie nic F C dDop�ki no�a w brzuch nie wsadzi - wszystko gra F C FCho� wszystko nas dzieli�o - ��czy� nienawistny Fryc B C dNo, ale tamten by� w AL, a ja w AK B A dSpotkania nielegalne tam za �cian� raz po raz B C FA ja nic na to nie poradz�, cho� w �eb strzel B C FBo przecie� Niemc�w nie nasadz� na sowiecki zjazd g A gNawet je�eli ja w AK, a on w AL. A B AW tym czasie syn m�j, J�zef znika� z domu dzie� za dniemA od nieszcz�cia strzeg�em go - B�g prawd� znaWtem widz� - stoi w drzwiach s�siada z rozpalonym �bemCho� tamten przecie� by� w AL, a ja w AKZer�n��em pasem syna - mia� ju� siedemna�cie latNajlepszy wiek, �eby najg�upszy wybra� celChcesz walczy� - walcz, ale jak Polak, nie jak katPrzecie� tw�j ojciec jest w AK, a on w AL.Syn spojrza� na mnie i powiada, �e chce Niemca bi�I �e Polaka powo�anie dobrze znaA w czyim spe�ni je imieniu - nie robi mu nic�e by� w AL, wi�c mo�e te� by� i w AKA czas si� zbli�a�, ka�dy czu�, �e ju� nam ziemia dr�yI okna mieszka� ci�y �wiat jak okna celTamci do lasu szli, a na ulic� szli�my myBo my w AK, a oni byli wszak w ALNo i si� sta�o, co si� sta�o, co si� mia�o sta�I syn m�j zgin��, ci�ko rzec, pierwszego dniaNie trzeba by�o mi ch�opaka do powstania bra�No ale nie by� ju� w AL, ju� by� w AKKto� powie: "Nie on jeden ..." Tak! Lecz dla mnie w�a�nie on!Nieszcz�cia jako� sprawiedliwiej Bo�e dzielByleby �y�! Za wcze�nie Tw�j ogl�da�, Panie, tronByleby �y� ...! Niechby ju� sobie by� w AL! [ Pobierz całość w formacie PDF ]zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|