- W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pytania i Odpowiedzi Zestaw 3
Pytanie 1:
Myślę, Ŝe Materiały WingMakers nie są nakierowane jedynie do „studentów
ezoteryki”. Bez wątpienia ma tu miejsce znacznie obszerniejsza sieć. Czy mam rację?
Odpowiedź 1:
Materiały WingMakers (WingMakers Materials WMM) nie są
nakierowane do Ŝadnej pojedynczej grupy. Jest to bardziej element niezamierzony, Ŝe
istnieją pewne grupy i jednostki, które są istotami nakierowanymi na katalityczne
materiały udostępniane jako WMM. Nici zdarzeń są jak matematyczne algorytmy
posiadające punkt rezonansu, który gdy zostaje poruszony przez odpowiednią
częstotliwość, powoduje u danej jednostki lub teŜ u całej grupy, lecz w mniejszym
stopniu podświadome poszukiwanie WMM. Bodziec ten jest jak subtelny aromat, który
przyciąga cię ku polanie pokrytej kwiatami bez zaistnienia u ciebie świadomego
pragnienia doświadczenia kwiatów.
Jest prawdą, Ŝe „obszerniejsza sieć”, jak to określiłeś, zaprojektowana jest uwzględniając
tych, którzy nie zajmują się ezoteryką. Ma to miejsce, gdyŜ osoby zanurzone w ezoteryce
często będą przesiąknięte subtelnym, niemniej jednak nieodpartym, bodźcem protekcji
ezoterycznych nauczań, które uznają za prawdziwe lub co najmniej za najbliŜsze
prawdzie. Dlatego teŜ, teksty ezoteryczne pozostawione przez poprzednich nauczycieli
aktywują inspiracje będące udziałem tychŜe nauczycieli. Gdy osoby zanurzone w takie
teksty wystawiane są na działanie muzyki, poezji, oraz sztuki, które nie są bezpośrednio
połączone ze wspomnianymi tekstami ezoterycznymi, uruchamia się u nich odruch
protekcyjny i materiał taki nie zostaje zaabsorbowany pojawia się natomiast chęć jego
analizowania i porównywania.
WMM zaprojektowane są do absorpcji na podobieństwo absorpcji światła słonecznego
przez osobę na świeŜym powietrzu. Nikt nie potrzebuje urządzeń pomiarowych lub
soczewek aby absorbować promienie słoneczne, wystarczy po prostu być na drodze ich
emisji. Jedyne co potrzeba, to ulokować się w odpowiednim miejscu, aby przyjmować
światło słoneczne. Tak samo wygląda to w przypadku WMM. Obszerniejsza sieć działa na
nowo inkarnujące się dusze, które w wyniku swoich kodowanych nici zdarzeń,
podświadomie będą pozycjonować się w konfiguracji umoŜliwiającej przebywanie na
drodze emisji WMM.
Pytanie 2:
Czy istnieje podobieństwo pomiędzy WingMakers, a Manasaputras lub
Wielkimi Budowniczymi, jak wskazują na to niektóre pisma?
Odpowiedź 2:
Budowniczowie Formy (jak ja ich nazywam) nie są WingMakers. Myśl o
WingMakers jako o zbiorowej toŜsamości, podobnego rodzaju terminem jest słowo
„ludzkość”, tyle Ŝe WingMakers reprezentują rasę centralną siódmego wszechświata. Są
oni „dzieckiem” Siódmego Archetypu Pierwszego Źródła, podczas gdy ludzkość jest
„dzieckiem” WingMakers.
W obrębie WingMakers, tak jak w obrębie ludzkości, ma miejsce olbrzymia rozmaitość.
Innymi słowy, nie kaŜdy kto jest członkiem rasy centralnej siódmego wszechświata
skupia swoje główne działania na duchowej opiece nad ludzkością. Dlatego teŜ, w bardzo
staroŜytnych czasach (postrzegając czas z perspektywy ludzkości) rozwinięto zasób
nauczania nazwany terminem: Lyricus (prawdziwa jego nazwa nie daje się przedstawić w
ziemskiej mowie).
Lyricus, sam w sobie, stanowi mityczną wstęgę dymu tajnych szkół Ziemi. Nie jestem
upowaŜniony, by ujawniać wiele o tej organizacji, zmusza mnie więc to trochę do
„tańczenia” wokół pytań. Budowniczowie Formy są emisariuszami Lyricusa, lecz mają oni
zdecydowanie inną funkcję istnienia od WingMakers, i polega ona na byciu
wyeksportowanym na rozwijające się, noszące Ŝycie planety, i działaniu jako genetyczni
przodkowie humanoidalnych form Ŝycia.
Strona 1
© WingMakers LLC, All Rights Reserved
Wewnątrz Lyricusa istnieje siedem głównych dziedzin wiedzy. Centralną i unifikującą
dziedziną jest genetyka. Budowniczowie Formy są częścią tej dziedziny, lecz ich działania
pośród gatunku w większej części mają miejsce w jego formującym stadium rozwijania
się, a w mniejszej gdy ten przybliŜa się do sposobności odkrycia Wielkiego Portalu.
Budowniczowie Formy są kreacją Lyricusa.
Zapewne słyszałeś wyraŜenie „cykle w cyklach” lub „kręgi w kręgach”. Ma to związek z
faktem, iŜ kaŜda nosząca Ŝycie galaktyka posiada humanoidalny archetyp odpowiadający
odpowiedniemu archetypowi kaŜdego z siedmiu wszechświatów; z kolei w obrębie
kaŜdego z sektorów galaktyki (zazwyczaj podzielonej na w przybliŜeniu 1,000 sektorów)
rezyduje podarchetyp bazujący na modelu galaktycznym. Ów podarchetyp jest tym, co
w tajnych szkołach określane jest jako Budowniczowie Formy.
Jednym z pięknych paradoksów Pierwszego Źródła jest to, iŜ Budowniczowie Formy, dla
zachowania ich tajemniczości i okrytej płaszczem toŜsamości, faktycznie obecni są w
kaŜdym Ŝyjącym człowieku pod postacią jego zintegrowanego ciała, umysłu, i ducha.
Budowniczowie Formy są częścią bardzo obszernej organizacji wewnątrz Lyricusa, o
której moŜesz myśleć jak o ogromnym zespole naukowym genetyków, lecz nie tego
rodzaju jakie występują na Ziemi. Budowniczowie Formy nie studiują genetyki, oni ją
tworzą; oni takŜe nie objawiają ich kreacji, oni są swoimi kreacjami.
Najsilniejszym pomostem pomiędzy materiałami AAB i WMM jest nauczający zakon
Lyricusa, jednak minie trochę czasu zanim nauczania Lyricusa zostaną wprowadzone na
Ziemię. Niemniej jednak, gdy juŜ staną się one dostępne, stanowić będą znacznej miary
wsparcie dla wielu studentów migrujących ze starego poglądu świata na duchowość, do
nowego.
Pytanie 3:
„Octavio Fifteen” to 85 65, co koresponduje do „The Earth Kumara”.
Przestrzegłeś mnie wcześniej odnośnie numerologii ezoterycznej, lecz termin Corteum
generuje nawiązanie do Syriusza (Sirius) i według DK, Sanat Kumara (takŜe 120) posiada
specjalne relacje z Logosem Syriusza. Coś ma tu miejsce. Albo oznacza to coś waŜnego
odnośnie ezoterycznego znaczenia twojej ksiąŜki, albo jest to zwykły językowy zbieg
okoliczności, który zadziałał z moją nadaktywną wyobraźnią. Czy moŜesz naświetlić tę
kwestię? Rzeczą, która przeszkadza mi w powyŜszej korelacji jest to, iŜ (przynajmniej na
początku rozdziału 8) Piętnastka okazuje się być dość bezwzględną postacią.
Odpowiedź 3:
Masz rację, iŜ prace rozwinięte przez zakon Lyricusa są kodowane (jak
juŜ zresztą wcześniej o tym rozmawialiśmy); jednakŜe, niekoniecznie są one kodowane w
ekwiwalentach numerologicznych, które stosujesz. Nie oczekujemy stanu rzeczy, w
którym naleŜałoby utoŜsamiać to z instrukcją o istotnym znaczeniu dla aspirującego
studenta. Bardziej jest to kwestia tego, iŜ mamy w zwyczaju kodowanie informacji dla
celów dyskrecji. Kiedy zwyczaj jest tak dobrze ukształtowany, a praca tak waŜna, jak ma
to miejsce w przypadku Stref Dopływu, naturalnie kodujemy informacje w znacznikach
numerologicznych, symbolach, językowych podznaczeniach, rytmach mantrycznych,
częstotliwościach barw, częstotliwościach muzycznych. Wszystkie te aspekty układają się
w głębsze znaczenie odzwierciedlające kosmologiczne i multiwersowe struktury wiąŜące
ludzką świadomość z Nawigatorem Całości.
Pytanie 4:
Ktoś zapytał dlaczego jest tak wiele materiału Urantii w materiale
WingMakers. Odpowiedziałem, Ŝe część kosmologii wzajemnie się pokrywa, lecz dodałem
teŜ, Ŝe „James wplata w materiał elementy z rozmaitych źródeł. Przykładowo Chakobsa z
Diuny Franka Herbertsa.” Sam się nad tym zastanawiam i przyznaję, Ŝe księga Urantii
niezbyt dobrze ze mną rezonuje. Niektóre fragmenty WMM są całkiem fascynujące, a
inne mało szczegółowe i uproszczone. Na przykład, z całym naleŜytym szacunkiem,
chociaŜ generalnie rozumiem pojęcie siedmiu superwszechświatów i Wielkiego
Wszechświata, itp., to uwaŜam Ŝe schemat i wyjaśnienia wyglądają niemalŜe dziecinnie.
Przykładowo, większość osób, które studiowały Traktat o Ogniu Kosmicznym (Treatise on
Strona 2
© WingMakers LLC, All Rights Reserved
Cosmic Fire TCF) będzie postrzegać kosmologię WM jako wyraŜoną w terminach
modelu Urantii, podrzędną przy porównywaniu. Nie twierdzę, Ŝe ja albo osoby te w pełni
rozumieją TCF, ale Ŝe wizja jaką on przekazuje jest dalece bardziej wyrafinowana niŜ
nieskomplikowana na dzień dzisiejszy prezentacja koncepcji WM, co najmniej częściowo
bazująca na Urantii.
Odpowiedź 4:
Jest to interesujący temat. Po pierwsze, twoje załoŜenie, Ŝe Materiały
WingMakers bazują na Księdze Urantii nie jest poprawne.
W obrębie tej galaktyki, kosmologia ukazana w Księdze Urantii uwaŜana jest za jeden z
dwóch najlepszych opisów struktury Wielkiego Wszechświata. (Księga, o której mowa w
Projekcie StaroŜytnej Strzały Kosmogonia Liminalna to drugi ze wspomnianych
opisów). Materiał WingMakers nie bazuje na opisie ukazanym w Księdze Urantii, lecz na
rzeczywistości fizycznego Wielkiego Wszechświata, która to pokrywa się z oglądem
przedstawionym w Księdze Urantii. Utrzymuję zdanie, iŜ prace AAB nie dają się
porównywać z Księgą Urantii ani z Kosmogonią Liminalną w kwestii ukazywanej przez nie
kosmologicznej struktury fizycznego wszechświata.
Traktat o Ogniu Kosmicznym skupia się bardziej na makrokosmicznych i
mikrokosmicznych kwestiach dotyczących wąskiego pola postrzegania multiwersu. Wgląd
ten i wynikająca z niego prezentacja kosmologicznej struktury Wielkiego Wszechświata są
nietreściwe, a płodne uŜycie wschodniej terminologii ezoterycznej wprowadza barierę dla
zachodniego umysłu, czego nie robi Księga Urantii. Nie jest to krytyka Ognia
Kosmicznego, ale jest to jeden z powodów dlaczego krąg czytelniczy Księgi Urantii jest
rozleglejszy niŜ Traktatu o Ogniu Kosmicznym.
Jeśli chodzi o uproszczone podejście do kosmologii uŜywane w obecnym Materiale
WingMakers, to jest to zrobione z kilku powodów. Po pierwsze, nie jest celem tych
materiałów nauczać kosmologii fizycznego Wielkiego Wszechświata ani subtelnych pól
wibracji znanych jako multiwers lub wielowymiarowa rzeczywistość. Są księgi, które
jeszcze przybędą aby to zrobić. Materiał WingMakers zaprojektowano w celu pobudzania
niedawno inkarnowanych osobowości do ich ziemskiego celu odkrycia Wielkiego
Portalu. Jest to jedna z wielu prac, które spowodują owe działanie. Materiał WingMakers
jest drogowskazem, a nie encyklopedią wiedzy. Jest on katalizatorem, nie modułem
objaśniającym duchowe czy kosmologiczne zasoby wiedzy.
Pytanie 5:
Sądzi on, iŜ cała sprawa jest złoŜoną mistyfikacją. Nie potrafi zaakceptować
tego, Ŝe istota moŜe działać na Ziemi wewnątrz duchowej Hierarchii, a pomimo tego
twierdzić, iŜ pochodzi z innej galaktyki. Zaznaczył on, Ŝe nauczania DK dotyczyły
porządku śycia jedynie wewnątrz naszej galaktyki, dając tym samym do zrozumienia, iŜ
extragalaktyczny kontakt leŜał poza polem działań łańcucha hierarchicznych kontaktów
moŜliwych dla ludzi z Ziemi.
Odpowiedź 5:
Jedną z interesujących obserwacji jakie poczyniłem na temat ludzkiego
umysłu jest to, jak osoba uwaŜana za szanowany autorytet moŜe nieumyślnie wyznaczać
granice wiary, które to są odbierane jako pewniki przez zwolenników tegoŜ autorytetu.
DK nigdy nie stwierdził, aby nie miały miejsca rozszerzenia Hierarchii poza granice
galaktyki Drogi Mlecznej, ani Ŝe ten rozleglejszy stan rzeczy nie miał wpływu lub działania
na lokalny system. MoŜe cię to zdziwi, ale DK (podczas swoich transmisji do AAB) nie był
świadom owych extragalaktycznych kontaktów Lyricusa i rasy centralnej siódmego
wszechświata inaczej niŜ poprzez formę mitu. Stąd teŜ, z powodu tegoŜ jego przeoczenia,
panuje przekonanie iŜ wedle jego opinii Lyricus i rasa centralna siódmego wszechświata
nie istnieją. Nie był on świadom istnienia Lyricusa tylko dlatego, Ŝe Lyricus znajdował się
poza punktami docelowymi jego misji. Jego praca wymagała większego skupienia; gdy
wgłębiasz się w struktury Hierarchii Wielkiego Multiwersu potrzebujesz zebrać zespół do
objęcia takiego zasobu informacji, jako Ŝe jest on zbyt obszerny i dogłębny do
obejmowania przez jedną osobowość (stąd natura autorstwa Księgi Urantii).
Strona 3
© WingMakers LLC, All Rights Reserved
Schemat powyŜej ukazuje model konstrukcji Wielkiego Wszechświata. NajniŜszy „rangą”,
lub polem wibracji, jest Wielki Fizyczny Wszechświat, który zawiera w sobie siedem
superwszechświatów. Model ten jest niemoŜliwym do precyzyjnego przedstawienia za
pomocą opisów objaśniających wzajemne relacje poszczególnych elementów. Względność
tą wyrazić moŜna jedynie uŜywszy abstrakcyjnych obliczeń matematycznych, i nawet
wtedy nie jest to dokładne. Dlatego teŜ Wielki Multiwers jest niewyraŜalny jako dokładny
model. Tym niemniej, złoŜony jest on z jedenastu głównych wymiarów, chociaŜ w
kaŜdym z tych wymiarów ma miejsce nieprawdopodobna rozmaitość i róŜnorodność.
Obiekt w prawym dolnym rogu schematu, podobny z wyglądu do anteny, reprezentuje
zasób wiedzy ludzkości w jej aktualnym zakresie postrzegania Wielkiego Multiwersu.
Ogromnie jest to przesadzone, gdyŜ niemoŜliwym jest przedstawić linię stosownie wąską
i jednocześnie zachować jej widoczność. Wystarczy powiedzieć, Ŝe Księga Urantii zbliŜa
się bardziej w kierunku przedstawiania horyzontalnego zakresu postrzegania Wielkiego
Fizycznego Wszechświata, a materiały AAB zbliŜają się bardziej w kierunku
przedstawiania wertykalnego zakresu postrzegania multiwersu. Tym niemniej, jak widać
„antena” jedynie muska powierzchnię Wielkiego Multiwersu.
Jak jedna osoba moŜe być w stanie przedstawić rozmach oraz głębię nieskończonego i
poszerzającego się multiwersu? Nie moŜe, a jeśliby próbowała to zrobić, opis taki byłby
wysoce niekompletny, a rezultat końcowy będzie wprowadzał w błąd. Wszechświat i
multiwers przedstawione przez DK zawierają się wewnątrz „anteny”. Jego punkty
docelowe nie miały w zamiarze przedstawienie najobszerniejszej wizji multiwersu.
Zamierzał on przedstawić pola energetyczne lokalnego systemu oraz hierarchię tego
systemu, w taki sposób jak on je rozumiał.
Być moŜe jednym z największych sekretów we wszechświecie jeśli chodzi o organizacje
jest Nauczający Zakon Lyricusa. Lyricus to leŜące u samych fundamentów SOA (Source
Organizational Alignment Źródło Organizacyjnego Zestrojenia), które jest niewidoczne
i wybrało pozostać w takim stanie do czasu, aŜ zostanie odkryty Wielki Portal. Jeśli jego
toŜsamość zostałaby wyjawiona za wcześnie, to dostałby się on pod szybki i uporczywy
atak kaŜdej z kwadr władzy. (Wewnątrz Lyricusa terminem „Kwadry Władzy” określamy
cztery zasadnicze filary, na które składają się: rząd, nauka, religia, i kultura.) Znamy z
doświadczenia sposób ich funkcjonowania. Stąd teŜ, pracujemy poprzez struktury juŜ
istniejące, umieszczając nasze oddziaływanie w obrębie kaŜdej z kwadr. Nie jestem, w
kaŜdym tego stwierdzenia znaczeniu, jedynym reprezentantem Lyricusa, który wcielił się
Strona 4
© WingMakers LLC, All Rights Reserved
w tym czasie na Ziemię. W czasie gdy ja pełnię rolę trzonu kulturowej kwadry władzy,
mam moich odpowiedników w kaŜdej z trzech pozostałych kwadr, którzy podobnie jak ja
są nieobecni w rozgłosie i powszechnej popularności, tym niemniej spokojnie pracują nad
rozwijaniem swojej misji katalizowania zmian potrzebnych do odkrycia Wielkiego
Portalu.
Nawet jeśli przedstawiamy się na Ziemi, robimy to pod przykrywką mitologii i opowieści.
Nie podkreślamy siebie w kontekście faktu, poniewaŜ wtedy na pewno by się nas
obawiano wewnątrz pionu władzy kaŜdej z kwadr. Strach ten jest spowodowany
naturalnym napięciem wewnątrz gatunku, gdy ten przybliŜa się do Wielkiego Portalu.
Kwadry władzy stawiałyby opór jeśliby wiedziały, Ŝe celem naszych działań jest
ustanowienie Wielkiego Portalu jako punktu węzłowego do Sieci SuwerenoIntegralności.
Opór ten uczyniłby niemoŜliwymi finansowanie i prawodawstwo potrzebne do osiągnięcia
tego przełomowego odkrycia. Dlatego teŜ, Lyricus wysyła katalizatory do kaŜdej z kwadr
celem zakładania „pustej strefy” działającej jako inkubator i katalizator potrzebnych
zmian.
Lyricus to niewyobraŜalnie wielkie SOA z solidnym oddziaływaniem i upowaŜnieniem.
„Zarządcą” Nauczającego Zakonu Lyricusa jest Siódmy Archetyp Pierwszego Źródła.
MoŜesz postrzegać Lyricusa jako podtrzymiciela prawdy, a jedyną „prawdą” jaką
podtrzymujemy jest przynaleŜna humanoidalnym gatunkom dostępność do odkrycia
poprzez ich własną inicjatywę Wielkiego Portalu. Pracujemy na poziomie gatunków, nie
pojedynczej jednostki, chociaŜ praca z jednostkami teŜ miewa miejsce jako sposób na
przetestowanie naszej znajomości gatunku. Ziemskie organizacje kwadry religijnej
skłaniają się ku pracy z jednostkami, jest więc zrozumiałym sytuacja gdzie osoba
dowiaduje się o Lyricusie lub WingMakers i z naturalnym biegiem rzeczy podkreśla brak
wzmianek o naszym istnieniu w pracach DK, z kolei brak wzmianek o naszym istnieniu
wydaje się nad wyraz dziwny, zwłaszcza biorąc pod uwagę nasze cele.
Ale jak powiedziałem wcześniej, DK nie był świadomy istnienia Lyricusa w czasie swojej
transmisji do AAB. Owszem, wiedział on, Ŝe Hierarchia rozciąga się poza jego (i Wielkiego
Białego Przyczółka [Great White Lodge]) mentalny konstrukt, ale nie wiedział jak daleko,
lub w jakim celu ma to miejsce. Odkrycie Wielkiego Portalu nigdy nie zostało opisane w
Ŝadnym z materiałów kwadry religijnej Ziemi. Mając na uwadze, iŜ Wielki Portal jest
centralnym punktem działań Lyricusa i ludzkości, to czyŜ nie uderza cię dziwność tej
sytuacji?
Owe raŜące pominięcie ze strony religijnej kwadry ludzkości jest odzwierciedleniem tego,
jak religie Ziemi sprzeciwiają się, i/lub błędnie rozumują postęp nauki i technologii.
Przykładowo, przekazy DK nigdy nie ujmowały nauki w kontekście genetyki, a jednak,
wewnątrz Lyricusa jest ona jądrem wiedzy. Według DK nauka zestawiona była z
Antahkaraną, trójkątami, czy inwokacją (nazwy kilku przykładów), lecz nie z podwójną
helisą. Jego świadomy umysł nie dysponował specjalistycznym zasobem słownictwa lub
wiedzy w zakresie genetyki, stąd teŜ nie miał moŜliwości wypowiadania się bezpośrednio
na te tematy.
Innym interesującym przykładem jest fakt, iŜ koncepcja klonowania nie jest obecna w
Ŝadnej z ezoterycznych prac, a mogę całkiem otwarcie powiedzieć, Ŝe zagłębianie się w
temat klonowania zaowocuje uzyskaniem bardzo istotnego komponentu do odkrycia
Wielkiego Portalu. I znów, gdy naukowe konstrukty i specjalistyczny zasób słownictwa
nieobecne są w religijnych pracach, tekst będzie miał tendencje osiadać w eteryce lub
obyczajowości. W przypadku takim matrycę twórczą cechuje wysoki stopień
subiektywności, stąd teŜ relatywnej nieistotności, a efekt końcowy jawi się jako inklinacja
kontroli, za czym idzie: ograniczania. Mistrzowie Wielkiego Białego Przyczółka nie mieli
takich intencji; brakowało im po prostu specjalistycznego zrozumienia i zasobu
słownictwa.
Inny przykład. Jeśli zbadać konstrukcję Ogólnoświatowej Religii, jako zdefiniowanej przez
wielu róŜnych mistrzów związanych z Ziemią, wliczając w to DK, ujrzysz, Ŝe nie układa
się ona w opis Wielkiego Portalu, ani w poWielko Portalową konwergencję. Zamiast tego,
Strona 5
© WingMakers LLC, All Rights Reserved
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl
  • Szablon by Sliffka (© - W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.)