- W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

JĘZYK W KOMUNIKOWANIU

pod red. Mariana Bugajskiego, Warszawa 2006

 

I.                    Część I       Zagadnienia ogólne

Językoznawstwo współczesne jest dziedziną raczej pozbawioną społecznego oddźwięku i w powszechnym odczuciu stanowi dyscyplinę oderwaną od- bez żadnych odniesień do innych gałęzi wiedzy. Jednak mimo wszystko zaliczamy je do nauk humanistycznych. Wiedza lingwistyczna nie wykracza poza krąg specjalistów językoznawców, nawet przez nauczycieli polonistów bywa traktowana jako coś nieprzydatnego, niemającego żadnego praktycznego zastosowania.

Przyczyny obniżającego się poziomu kultury języka:

a)      Bylejakość i stylistyczny luz wypowiedzi medialnych

b)      Stopniowa wulgaryzacja języka

c)      Bierny stosunek językoznawców do zjawisk dzisiejszej polszczyzny (skłonność do nadawania kulturze języka polskiego opisowego charakterum, dążenie do wyjaśniania zjawisk, a nie do kierowania nimi; bierność spowodowana jest też niedostatkiem opracowań teoretycznych, w którym do niedawna centralne miejsce zajmowało pojęcie błędu językowego)

Podstawowym celem językoznastwa normatywnego powinno być w chwili obecnej wypracowanie teoretycznych podstaw kierowania rozwojem języka, rozwojem stanu świadomości procesów społecznych i kulturowych. Edukacja na poziomie podstawowym i gimnazjalnym powinna zapewniać uczniom poprawne i sprawne posługiwanie się językiem. Wg. norm UNESCO za analfabetów funkcjonalnych uznano 6,4% uczniów kończących podstawówkę, natomiast za półanalfabetów 15, 9% z tej grupy. Wynika z tego m. in. że nadawcy medialni będą musieli obniżyć poziom komunikatów, by dostosować je do możliwości percepcyjnych odbiorców, co grozi kolejną falą obniżenia poziomu kultury, w tym kultury języka. Nie ulega wątpliwości, że język pozostaje najważniejszym środkiem komunikacji.  Jest też narzędziem porządkowania i przetwarzania informacji, a co za tym idzie- kategoryzowania wszelkich zjawiska. Stanowi system operacyjny umożliwiający uczestnictwo w większości interakcji społecznych, umożliwia też przewidywanie ich, a więc także w pewnym sensie kreowanie przyszłości.

              Kolejnym zadaniem lingwistyki normatywnej powinno być wypracowanie jasnych i wyraźnych zasad umożliwiających działalność językową na pozomie szkolnym. Inaczej mówiąc- na współczesnym językoznawstwie ciąży obowiązek dostarczenia (gł. Szkole) odpowiednich narzędzi doskonalenia języka. Pomimo jednak eksponowania roli szkoły, największy wpływ na współczesną polszczyznę mają głównie media. Narzędzia te nie będą jednak sprawnie działać, jeśli nie będziemy świadomi kryteriow języka doskonałego. J. Puzynina proponuje, aby „wyrażenia <poprawność językowa> rozumieć szerzej, jako: właściwe kształtowanie i użycie form językowych. A za formy i użycia właściwe uważać te, które odpowiadają nie tylko kryteriom wewnętrznojęzykowym, ale i ogólnym normom naszej kultury”. To rozumienie odnosi autorka tylko do estetyki językowej.

Furdal A. postawił tezę, że to właśnie język potoczny jest odmianą podstawową, że ma charakter najbardziej uniwersalny i za taki jest uważany przez przeciętnych jego użytkowników. Wg. tego lingwisty nauka powinna wyprzedzać zapotrzebowanie społeczne, przewidywać rozwój języka, obserwować stosunki językowe, rozwijać badania socjolingwistyczne i popularyzować wiedzę o nim. Furdal uważa także, że wrażliwości językowej i stylistycznej nie da się kształtować przez teoretyczne reguły i sformułowania. Jest to możliwe dzięki obcowaniu z literaturą, stąd szczególna rola szkoły w kształtowaniu kultury języka.

Program i zadania współczesnego językoznawstwa normatywnego:

1)      Wypracowanie teoretycznych podstaw kierowania rozwojem systemu językowego

2)      Wyznaczanie zakresu własnych badań- ustalenie granic między normatywistyką, a językoznawstwem opisowym

3)      Uporządkowanie kryteriów poprawności językowej

4)      Dostarczenie narzędzi doskonalenia języka

5)      Wypracowanie metod przystosowania wiedzy lingwistycznej do potrzeb społecznych

6)      Dostarczenie prac popularyzujących wiedzę lingwistyczną

1.       Ważniejsze stanowiska w tradycji kultury języka

Działalność kulturalnojęzykowa zmierza w dwóch kierunkach:

1)      Chodzi o ustalenie normy językowej i o jej kodyfikację; podstawą opisu normy jest obserwacja zwyczaju językowgo w tekstach reprezentujących możliwie najwięcej odmian współczesnego języka; norma podlega stabilizacji, jest upowszechniona w słownikach i gramatykach; upowszechniona jest przez poradnictwo językowe i szkołę

2)      Językoznawca zobowiązany jest uczestniczyć w tworzeniu i ocenie innowacji przyczyniających się do zmian w języku, możemy mówić o modyfikacyjnej działalności w kulturze języka

Przyczyną wspominanej we wcześniejszym podrozdziale bierności jest głównie tradycja. W czasie kształtowania się lingwistyki jako samodzielnej nauki w XIX w., nie interesowano się społecznymi funkcjami języka. Wyjątek stanowią tu poglądy J. Baudouina de Courtenay, który w odczycie O zadaniach językoznastwa dopatrywał się aplikacji lingwistyki w nauczaniu i uczeniu się języków, w ortoepii

Różnice między świadomością językowa, potrzeby:

a)      Doraźne rozwiązania praktyczne

b)      Autorytet

c)      Wyraźna, bezwyjątkowa, rygorystyczna kodyfikacja, która by w maksymalnym stopniu usprawniła wszelkie działania językowe

A świadomością lingwistyczną, potrzeby:

a)      Rozwijanie świadomości lingwistycznej

b)      Obserwacji i rejestracji normy realnej

c)      Potrzeba wyraźnej i ujednoliconej kodyfikacji

W literaturze o normach poprawnościowych na ogół się przyjmuje, że trzeba odróżniać tzw. normę zwyczajową (zwaną też użytkową lub uzualną) od normy skodyfikowanej.

Językowa norma zwyczajowa dotyczy zbioru społecznie zaaprobowanych jednostek języka i sposobów ich łączenia w zdania - a w szerszym ujęciu - także w większe całości tekstowe. Norma skodyfikowana to wyraźnie sformułowany przez ekspertów zbiór ocen dotyczących jednostek językowych, ich form, znaczeń i sposobów ich łączenia w zdania oraz - w szerszym znaczeniu - także posługiwania się nimi w większych całościach tekstowych. Słusznie mówi się o nieostrości pojęcia normy zwyczajowej: w wielu wypadkach nie jest oczywiste, jakie formy są lub nie są "społecznie zaaprobowane", trzeba by na to o wiele więcej wiarygodnych badań statystycznych aniżeli te, którymi rozporządzamy. Co do normy skodyfikowanej - istnieje wątpliwość dotycząca gremiów kodyfikujących. Pojawia się wiele autorskich poradników językowych, jest też niemało orzeczeń poprawnościowych poszczególnych osób (najczęściej językoznawców, rzadziej dziennikarzy) w czasopismach, w telewizji, w radio. W ramach tego poradnictwa często wypowiadane są sądy i oceny wyraźnie różniące się między sobą. Nauczyciele, wydawcy, dziennikarze i w ogóle ludzie zainteresowani poprawnością językową wyrażają często niepokój wobec różnorakości tych orzeczeń. Niepokój ten dotyczy zresztą również słowników, wydawanych na ogół przez zespoły autorskie lub całe redakcje. Także one zawierają wiele sprzecznych ocen i wskazówek.Wobec takiej sytuacji można zająć stanowisko trojakie:

1) Po pierwsze - w pełni liberalne: Niech się język rozwija według własnych praw, niech każdy mówi i pisze, jak sam chce, każdy sam dba o zrozumiałość i estetykę swoich wypowiedzi. Jeśli ktoś chce, to niech publikuje swoje oceny lub słucha tych z nich, które go interesują i które mu jakoś pomagają; jeśli nie - to nie. O żadnej kodyfikacji normy nie ma tu mowy.

2) Drugi rodzaj zajmowanego w tej sprawie stanowiska to uznawanie za właściwą kodyfikację zdecentralizowaną, pojętą jako porady różnych ekspertów, spośród których można sobie wybierać odpowiadające poszczególnym użytkownikom języka rozstrzygnięcia normatywne. Jest to stanowisko kuszące - wobec naszej ogólnej obecnie niechęci do wszelkiej centralizacji w życiu społecznym.

...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl
  • Szablon by Sliffka (© - W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.)